Jakie rozwiązania, pozwalają na swobodne łączenie elementów w mechanizmach i ich prawidłowe działanie?

Potrzebujesz ok. 2 min. aby przeczytać ten wpis

Mechanizm działania maszyn opiera się na współdziałaniu poszczególnych elementów. Powinny być dopasowane do siebie i ułatwiać poprawne działanie maszyny. Wśród wielu systemów, które zapewniają poprawne działanie maszyn jest przekładnia ślimakowa, która w porównaniu do innych systemów, w tym np. przekładni walcowej, wykazuje zdecydowanie lepsze działanie w zakresie samohamowności. Proces ten powoduje powstawanie znacznego tarcia, jednak w przypadku wysokiej klasy motoreduktora ślimakowego nie należy obawiać się tego zjawiska, ponieważ nie wpływa ono na zmniejszenie wydajności działania czy awarię przekładni.

W jaki sposób działa przekładnia ślimakowa?

Przekładnia ślimakowa odpowiada za przenoszenie większych obciążeń. Śrubowa linia zębów ślimaka, która znajduje się w tej przekładni, odpowiada za jeden obrót ślimaka- równorzędny z przesunięciem zębów o wielkość skoku. W trakcie przesunięcia zębów ślimaka ma miejsce obrót ślimacznicy o jeden ząb. Dzięki temu, że przekładnia ślimakowa cechuje się odpowiednią trwałością, uniwersalnością, jak i solidnym wykonaniem znajduje wielu zwolenników. Za łączenie poszczególnych elementów odpowiadają także różnego rodzaje napędy w postaci silników elektrycznych.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Ostatnie wpisy
Rekomendowane
Folia z efektem lustra weneckiego – czy to możliwe?
Folia z efektem lustra weneckiego – czy to możliwe?
Efekt lustra weneckiego to bardzo popularna opcja aranżacji wnętrz w łazienkach. Ten rodzaj szkła ma zwykle oszronione wykończenie, które maskuje […]
Co może zaprojektować architekt?
Co może zaprojektować architekt?
Architekt może zaprojektować wieżowiec, dom, a nawet park. Każdy projekt nawet najprostszy musi mieć jednak to coś – przykuwać uwagę […]
Jak działa Internet?
Jak działa Internet?
W dzisiejszych czasach mało kto wyobraża sobie życie bez Internetu, choć jeszcze kilkadziesiąt lat temu doskonale radziliśmy sobie bez niego. […]